Wszelkie badania pokazują, że narciarstwo to najpopularniejszy sport wśród Polaków – na deskach jeździ około 5 mln dzieci i dorosłych. Nic więc dziwnego, że mimo coraz bardziej nieprzewidywalnej pogody, ciągle powstają nowe wyciągi i ośrodki narciarskie.
Nie brak oczywiście kalkulacji, że lepiej i taniej (biorąc pod uwagę relację cena do oferty) jest pojechać w Alpy. To jednak opinie zamożniejszych narciarzy, tych, którzy korzystają z najdroższych Polskich ośrodków, nocując w pensjonatach w pobliżu stoków i odwiedzają drogie restauracje.
Mniej zamożni, którzy wybierają się raz w roku na kilka dni do Wisły, Karpacza czy Białki, gdzie w prywatnej kwaterze zanocują za 35-40 zł, a posiłki przygotowują w udostępnionej w kwaterze kuchni, na Alpy się raczej nie skuszą. Takich narciarzy w Polsce jest cała rzesza, więc właściciele krajowych ośrodków narciarskich nie narzekają na brak klientów. Inwestorzy mają zatem o kogo walczyć.
Tylko od 2010 roku powstało w Polsce prawie 40 wyciągów i kolei. Zainwestowano w urządzenia do naśnieżania, zainstalowano oświetlenie, przygotowano ośle łączki i tzw. snowparki dla dzieci i młodzieży.
Przed obecnym sezonem oddano do użytku siedem nowych obiektów.
Inwestycje, kolejne już, poczyniono m.in. w Białce Tatrzańskiej, która od kilku lat jest największym ośrodkiem narciarskim w Polsce. Wybudowano tam dziewiąty już wyciąg krzesełkowy, który będzie woził narciarzy na stokach Remiaszów Wierchu. To szybka kolej wyposażona w 6-osobowe krzesełka, która może przewieźć w ciągu godziny 3 tysiące narciarzy.
Siedziska wyposażone są w osłony przeciwwietrzne i podgrzewane siedzenia. Do tego wyciąg ma specjalny mechanizm, który dopasowuje wysokość taśmy najazdowej do wzrostu narciarza. Pozwala to więc na bezpieczne i wygodne korzystanie z urządzenia przez dzieci, nawet poniżej 125 cm wzrostu.
W Białce są już trzy tak nowoczesne wyciągi – nic więc dziwnego, że ośrodek stał się celem dla wielu rodzin z najmłodszymi narciarzami.
Trasa przy wyciągu liczy ponad 900 m, oczywiście naśnieżana i oświetlona. Dzięki tej inwestycji długość tras zjazdowych w Białce wzrosła do 16,5 km.
Nowa kolej powstała także w ośrodku Czarny Groń niedaleko Andrychowa. Zbudowano kolej krzesełkową sześcio- i czteroosobową, do tego wyciąg orczykowy – obsługują one 4 trasy o długości od 100 poprzez 400 do 600 m. Powstała też ośla łączka.
W Tyliczu, niedaleko Krynicy, w stacji narciarskiej Master Ski, budowano 4-osobowy wyciąg o długości ok. 600 m i różnicy poziomów ponad 100 m. Wytyczono też nowe trasy, ich łączna długość to ponad 4 km. Zbudowano tu także funpark dla dzieci.
Nową inwestycją może pochwalić się również Zieleniec w Sudetach. Nowością jest 4-osobowe „krzesełko” o długości 500 metrów i różnicy wysokości ok. 90 metrów. To piąta kolejka krzesełkowa w Zieleńcu. Na Jaworzynie Krynickiej, w dolnej części głównego stoku, wzdłuż 4-osobowej kanapy, powstał największy w Polsce snowpark, ma prawie 1 km i 24 przeszkody.
źródło: www.ttg.com.pl